Dzień dobry. Niedawno zmarł mój brat przyrodni. Nie miał żony, dzieci, ani innego rodzeństwa poza mną. Nie napisał testamentu. Chciałem zapytać, czy odziedziczę po nim spadek? PS: Ja też nie mam innego rodzeństwa. Konrad
Na gruncie prawa spadkowego sytuacji prawna dzieci pochodzących od tych samych rodziców i dzieci, które mają tylko jednego wspólnego rodzica (tzw. rodzeństwa przyrodniego) nie różni się. Oznacza to, że dziedziczenie po rodzeństwie przyrodnim odbywa się na takich samych zasadach, jak po rodzeństwie zrodzonym.
Obowiązujące przepisy prawa spadkowego stanowią, że w przypadku, gdy spadkodawca nie miał małżonka, dzieci, ani wnuków, cały spadek przypada – po połowie – jego rodzicom. Dopiero gdyby jeden z rodziców spadkodawcy zmarł przed nim, to udział spadkowy, który należałby się temu rodzicowi przypadnie rodzeństwu spadkodawcy w równych częściach. Gdyby zatem oboje rodzice zmarłego brata już nie żyli, to Panu przypadnie cały spadek.
Mój ojciec, z którym nie utrzymywałam kontaktów od prawie 10 lat zaciągnął kredyt w banku. Nic o tym nie wiedziałam, a teraz bank wystąpił z wnioskiem do sądu, że ja jestem jedyną spadkobierczynią i że dziedziczę długi ojca, który jak się okazało zmarł 2 lata temu. Ja o śmierci ojca nic nie wiedziałam. Czy bank może ode mnie żądać, abym spłaciła kredyt za ojca? Zobowiązanie jest duże i przekracza moje dochody. Czy przysługują mi jakieś prawa?
W Pani sytuacji warto byłoby w pierwszej kolejności dowiedzieć się, co wchodzi w skład spadku po ojcu, w szczególności ustalić, czy pozostawione przez ojca zobowiązania nie przewyższają wartości aktywów spadku. Jeżeli tak ustalony stan czynny spadku przedstawia wartość ujemną, albo po prosu nie chce Pani spłacać długów ojca, powinna Pani odrzucić spadek. Odrzucenie spadku polega na złożeniu stosownego oświadczenia przed sądem lub notariuszem. Termin na złożenie takiego oświadczenia wynosi sześć miesięcy i liczony jest od dnia, w którym spadkobierca dowiedział się o śmierci spadkodawcy. Tak więc, będzie musiała Pani wykazać, że o śmierci ojca dowiedziała się Pani dopiero na skutek wysuniętego przez bank żądania spłaty kredytu. Powinna Pani również zwrócić się do sądu z wnioskiem o zawieszenie postępowania toczącego się z powództwa banku, do czasu złożenia oświadczenia o odrzuceniu spadku.
Razem z moim ojcem u notariusza uzyskałam poświadczenie dziedziczenia po matce, z którego wynika, że dziedziczymy po ½ części. Od ojca dowiedziałam się, że z majątku, który zostawiła moja matka przysługuje mi tylko ¼ części. Czy jest to prawda? Proszę o pomoc. Agnieszka
Pani rodzice, pozostając w związku małżeńskim, najprawdopodobniej mieli tzw. ustawowy ustrój majątkowy. Oznacza to, że rodzice posiadali majątek wspólny, z którego połowa należała do Pani mamy, a połowa do ojca. Dziedziczeniu podlega natomiast wyłącznie część po zmarłej, a więc połowa majątku. W przypadku spadkobrania, zgodnie z treścią poświadczenia dziedziczenia, ulega ona podziałowi pomiędzy dwie osoby- Panią i ojca. W praktyce dochodzi zatem do dziedziczenia ¼ całości majątku i Pani ojciec ma w tej sytuacji rację.
Na mocy testamentu może Pan rozdysponować swój majątek na rzecz żony i dzieci tylko w częściach, bez możliwości wskazania, które składniki majątku mają przypaść żonie, a które dzieciom. Na podstawie zapisu windykacyjnego może Pan rozdysponować konkretne składniki majątku (np. dom, przedsiębiorstwo, kolekcja obrazów) na rzecz konkretnych spadkobierców. Jest to rozwiązanie korzystne w sytuacji, gdy spadkodawcy zależy, aby np. żona otrzymała dom, syn – firmę, a córka – kolekcję obrazów.
Szanowni Państwo,
mieszkam za granicą i nie planuję powrotu do Polski. Moi rodzice żyją (są w podeszłym wieku) i mam jeszcze dwoje rodzeństwa brata i siostrę. Chciałabym zrzec się dziedziczenia po moich rodzicach na rzecz siostry. Czy muszę to załatwić u Notariusza, czy wystarczy, że odręcznie napiszę oświadczenie?
Może Pan zrzec się dziedziczenia, ale tylko u Notariusza w obecności rodziców i rodzeństwa.
W polskim prawie spadkowym nie można zrzec się dziedziczenia na rzecz konkretnej osoby. Jeżeli złoży Pan u Notariusza oświadczenie o zrzeczeniu się dziedziczenia, Pana udział w spadku przypadnie proporcjonalnie pozostałym spadkobiercom ustawowym, zaś rodzice gdyby sporządzili testament mogą Pana udział w spadku zapisać dowolnej osobie.
Moja mama zmarła i razem z siostrą i ojcem poszliśmy do notariusza stwierdzić spadek. Ojciec przedstawił testament notarialny, który mama spisała, a ja posiadam testament, który mama napisała w domu. Notariusz odmówił sporządzenia dziedziczenia stwierdzając, że sąd musi ocenić, który z testamentów jest ważny. Czy notariusz postąpił prawidłowo?
Notarialne poświadczenie dziedziczenia jest obwarowane szeregiem warunków. Może nastąpić tylko w razie dziedziczenia ustawowego lub dziedziczenia testamentowego na podstawie testamentu sporządzonego w formie zwykłej. Konieczną przesłanką sporządzenia aktu poświadczenia dziedziczenia jest obecność przy tej czynności wszystkich osób, które mogą wchodzić w rachubę jako spadkobiercy ustawowi lub testamentowi. Poza tym osoby stawające przed notariuszem muszą być zgodne co do osób, będących spadkobiercami oraz wysokości przypadających im udziałów. W razie sporu notariusz nie będzie mógł poświadczyć dziedziczenia i pozostanie stwierdzenie nabycia spadku przed sądem.
Ponadto, sądowe stwierdzenie dziedziczenia będzie konieczne między innymi w sytuacji, gdy w toku sporządzania protokołu dziedziczenia ujawnią się okoliczności wskazujące, że przy jego sporządzeniu nie były obecne wszystkie osoby, które mogą wchodzić w rachubę jako spadkobiercy ustawowi lub testamentowi albo istnieją lub istniały testamenty, które nie zostały otwarte i ogłoszone.
Prawdopodobnie notariusz powziął wątpliwość, co do którejś z powyższych okoliczności. W tej sytuacji ocena ważności testamentów i ich wzajemnej relacji, a także ustalenie kręgu spadkobierców i wielkości przysługujących im udziałów wymaga przeprowadzenia postępowania dowodowego, które może odbyć się jedynie przed sądem. Z tego względu należy ocenić działanie notariusza za prawidłowe.
Niedawno zmarł mój ojciec. Nie zostawił testamentu. W skład spadku wchodzi połowa mieszkania, które należało do rodziców, jako ich majątek wspólny. Nadal mieszka w nim moja mama. Z przyczyn osobistych, chciałabym odrzucić spadek żeby całe mieszkanie należało do mamy, jednak nie do końca wiem, co stanie się z moją częścią, ponieważ słyszałam, że może ona przypaść rodzeństwu ojca. Sama jestem jedynaczką, nie mam dzieci. Z góry dziękuję za pomoc.
Istotnie, w przypadku, gdy odrzuci Pani spadek po ojcu może się zdarzyć, że udział spadkowy, który miał przypaść Pani (a co za tym idzie udział we własności mieszkania) przypadnie rodzeństwu ojca.
Jako, że ojciec nie pozostawił po sobie testamentu, mamy do czynienia z dziedziczeniem ustawowym. Oznacza to, że krąg spadkobierców oraz wielkość przypadających im udziałów określają przepisy kodeksu cywilnego. Zgodnie z art. 931 k.c. w pierwszej kolejności do spadku powołane są dzieci spadkodawcy i jego małżonek. Ponieważ jednak ojciec nie miał poza Panią innych dzieci ani wnuków, to w przypadku, gdy odrzuci Pani spadek zaistnieje sytuacja, jak gdyby ojciec w ogóle nie miał zstępnych. Zgodnie zaś z art. 932 § 1 k.c. spadek przypada wówczas małżonkowi (w 1/2 części) oraz rodzicom spadkodawcy (każdemu w 1/4 części), o ile wciąż żyją. Jeżeli któryś z rodziców spadkodawcy zmarł wcześniej, to na podstawie art. 932 § 4 k.c., jego udział spadkowy przypada rodzeństwu spadkodawcy.
Mama otrzymałaby więc cały spadek jedynie w braku rodziców ojca, jego rodzeństwa i ich zstępnych (art. 933 § 2 k.c.).
W tej sytuacji najkorzystniejszym rozwiązaniem jest, aby przyjęła Pani spadek po ojcu, a następnie swój udział w mieszkaniu podarowała matce. Taka darowizna jest wolna od podatku, pod warunkiem zgłoszenia jej właściwemu naczelnikowi urzędu skarbowego w terminie sześciu miesięcy od dnia dokonania darowizny.
Co to znaczy, że można się zrzec dziedziczenia? Moja żona zaproponowała mi takie rozwiązanie. A co w przypadku, gdy będziemy mieli dzieci, czy wtedy dziecko będzie po mnie dziedziczyć?
Zrzeczenie się dziedziczenia jest umową pomiędzy spadkodawcą a spadkobiercą ustawowym, w której ten drugi zrzeka się spadku. Umowa ta powinna być pod rygorem nieważności zawarta w formie aktu notarialnego.
Skutkiem zawarcia takiej umowy jest wyłącznie spadkobiercy od dziedziczenia i traktowanie go tak jakby nie dożył otarcia spadku, co oznacza, że nie tylko nie będzie dziedziczył na mocy ustawy, ale również nie będzie mógł dochodzić zachowku.
Co do zasady skutki zrzeczenia się dziedziczenia rozciągają się na zstępnych zrzekającego się, chyba że umówiono się inaczej. Można zatem zastrzec, że zrzeczenie się dziedziczenia nie wywoła skutków w stosunku do Państwa zstępnych, a więc dzieci, wnuków, itd.
Przeczytałam ostatnio, że nie dziedziczy się długów po zmarłym, jeżeli przyjmie się spadek z dobrodziejstwem inwentarza. Proszę mi wyjaśnić, co to dokładnie oznacza?
Spróbuję wytłumaczyć to na konkretnym przykładzie. W przypadku śmierci ojca (który był wdowcem i miał tylko jednego syna) dziedziczy po nim w całości dziecko. Zmarły był właścicielem mieszkania o wartości 50 tysięcy złotych oraz posiadał niespłacony kredyt w banku w kwocie 70 tysięcy złotych. Jeżeli syn w terminie 6 miesięcy od daty śmierci ojca złoży przed sądem lub u notariusza oświadczenie, że przyjmuje spadek z dobrodziejstwem inwentarza to będzie musiał spłacić zaciągnięty przez ojca kredyt tylko do wysokości 50 tysięcy, albowiem tyle wynosiła wartość majątku odziedziczonego w spadku.
Witam Państwa ,8 lat temu zawarłam umowę najmu lokalu użytkowego ,bardzo dla mnie niekożystną ,jak sie póżniej okazało.
Umowa została zawarta na lat 10 bez opcji jej wypowiedzenia dla mnie jako najemcy.
Nie stać mnie teraz na płacenie wysokiego czynszu ,czy mam szansę że sąd obniży mi czynsz wskutek zmiany stosunków? Będę bardzo wdzięczna za szybką odpowiedz.
Witam. Zapewne ma Pani na myśli instytucję zwaną klauzulą „rebus sic stantibus”. Jest ona uregulowana w art. 357[1] Kodeksu cywilnego, który stanowi, że „Jeżeli z powodu nadzwyczajnej zmiany stosunków spełnienie świadczenia byłoby połączone z nadmiernymi trudnościami albo groziłoby jednej ze stron rażącą stratą, czego strony nie przewidywały przy zawarciu umowy, sąd może po rozważeniu interesów stron, zgodnie z zasadami współżycia społecznego, oznaczyć sposób wykonania zobowiązania, wysokość świadczenia lub nawet orzec o rozwiązaniu umowy. Rozwiązując umowę sąd może w miarę potrzeby orzec o rozliczeniach stron, kierując się zasadami określonymi w zdaniu poprzedzającym.”
Należy podkreślić, że klauzula rebus sic stantibus jest instytucją o charakterze wyjątkowym. Jej zastosowanie wymaga spełnienia dość rygorystycznych przesłanek. Przede wszystkim, konieczne jest wystąpienie nadzwyczajnej zmiany stosunków. Chodzi tu o zdarzenia zupełnie wyjątkowe i niezależne od stron umowy, za które uznaje się np. klęski żywiołowe, wojnę, zamieszki, zaprzestanie produkcji danego towaru, czy nieoczekiwaną niedostępność danego surowca na rynku. Kolejnym warunkiem jest, aby strony przy zawieraniu umowy nie przewidywały skutków takiej zmiany stosunków. Jeśli zaś chodzi o przesłankę nadmiernej trudności w spełnieniu świadczenia, to przyjmuje się, iż oznacza ona niewspółmierne do wartości świadczenia kłopoty organizacyjne lub zagrożenie dla dóbr osobistych dłużnika.
Na gruncie omawianego przepisu sąd ma kompetencję m.in. do zmiany wysokości świadczenia (np. obniżenia czynszu najmu). Jednakże nawet zajście wszystkich wyżej wskazanych przesłanek nie oznacza jeszcze, że tak właśnie uczyni. Ingerencja sądu musi być dodatkowo uzasadniona zasadami współżycia społecznego, po rozważeniu interesów stron. Decyzja w tym przedmiocie jest pozostawiona ocenie sędziego.
Reasumując, uważam, że szansa na to, że sąd obniży czynsz najmu w oparciu o przepisy o nadzwyczajnej zmianie stosunków jest raczej niewielka.
Konrad
Posted at 15:02h, 25 lutegoDzień dobry. Niedawno zmarł mój brat przyrodni. Nie miał żony, dzieci, ani innego rodzeństwa poza mną. Nie napisał testamentu. Chciałem zapytać, czy odziedziczę po nim spadek? PS: Ja też nie mam innego rodzeństwa. Konrad
Kancelaria
Posted at 15:29h, 05 lipcaNa gruncie prawa spadkowego sytuacji prawna dzieci pochodzących od tych samych rodziców i dzieci, które mają tylko jednego wspólnego rodzica (tzw. rodzeństwa przyrodniego) nie różni się. Oznacza to, że dziedziczenie po rodzeństwie przyrodnim odbywa się na takich samych zasadach, jak po rodzeństwie zrodzonym.
Obowiązujące przepisy prawa spadkowego stanowią, że w przypadku, gdy spadkodawca nie miał małżonka, dzieci, ani wnuków, cały spadek przypada – po połowie – jego rodzicom. Dopiero gdyby jeden z rodziców spadkodawcy zmarł przed nim, to udział spadkowy, który należałby się temu rodzicowi przypadnie rodzeństwu spadkodawcy w równych częściach. Gdyby zatem oboje rodzice zmarłego brata już nie żyli, to Panu przypadnie cały spadek.
Milena
Posted at 11:11h, 27 listopadaMój ojciec, z którym nie utrzymywałam kontaktów od prawie 10 lat zaciągnął kredyt w banku. Nic o tym nie wiedziałam, a teraz bank wystąpił z wnioskiem do sądu, że ja jestem jedyną spadkobierczynią i że dziedziczę długi ojca, który jak się okazało zmarł 2 lata temu. Ja o śmierci ojca nic nie wiedziałam. Czy bank może ode mnie żądać, abym spłaciła kredyt za ojca? Zobowiązanie jest duże i przekracza moje dochody. Czy przysługują mi jakieś prawa?
Kancelaria
Posted at 15:29h, 05 lipcaW Pani sytuacji warto byłoby w pierwszej kolejności dowiedzieć się, co wchodzi w skład spadku po ojcu, w szczególności ustalić, czy pozostawione przez ojca zobowiązania nie przewyższają wartości aktywów spadku. Jeżeli tak ustalony stan czynny spadku przedstawia wartość ujemną, albo po prosu nie chce Pani spłacać długów ojca, powinna Pani odrzucić spadek. Odrzucenie spadku polega na złożeniu stosownego oświadczenia przed sądem lub notariuszem. Termin na złożenie takiego oświadczenia wynosi sześć miesięcy i liczony jest od dnia, w którym spadkobierca dowiedział się o śmierci spadkodawcy. Tak więc, będzie musiała Pani wykazać, że o śmierci ojca dowiedziała się Pani dopiero na skutek wysuniętego przez bank żądania spłaty kredytu. Powinna Pani również zwrócić się do sądu z wnioskiem o zawieszenie postępowania toczącego się z powództwa banku, do czasu złożenia oświadczenia o odrzuceniu spadku.
Agnieszka
Posted at 15:10h, 05 październikaRazem z moim ojcem u notariusza uzyskałam poświadczenie dziedziczenia po matce, z którego wynika, że dziedziczymy po ½ części. Od ojca dowiedziałam się, że z majątku, który zostawiła moja matka przysługuje mi tylko ¼ części. Czy jest to prawda? Proszę o pomoc. Agnieszka
Kancelaria
Posted at 15:28h, 05 lipcaPani rodzice, pozostając w związku małżeńskim, najprawdopodobniej mieli tzw. ustawowy ustrój majątkowy. Oznacza to, że rodzice posiadali majątek wspólny, z którego połowa należała do Pani mamy, a połowa do ojca. Dziedziczeniu podlega natomiast wyłącznie część po zmarłej, a więc połowa majątku. W przypadku spadkobrania, zgodnie z treścią poświadczenia dziedziczenia, ulega ona podziałowi pomiędzy dwie osoby- Panią i ojca. W praktyce dochodzi zatem do dziedziczenia ¼ całości majątku i Pani ojciec ma w tej sytuacji rację.
Aleksander
Posted at 10:05h, 31 sierpniaJaka jest różnica pomiędzy testamentem a zapisem windykacyjnym? Co jest lepszym sposobem dla zapisania majątku żonie i dzieciom?
Kancelaria
Posted at 15:28h, 05 lipcaNa mocy testamentu może Pan rozdysponować swój majątek na rzecz żony i dzieci tylko w częściach, bez możliwości wskazania, które składniki majątku mają przypaść żonie, a które dzieciom. Na podstawie zapisu windykacyjnego może Pan rozdysponować konkretne składniki majątku (np. dom, przedsiębiorstwo, kolekcja obrazów) na rzecz konkretnych spadkobierców. Jest to rozwiązanie korzystne w sytuacji, gdy spadkodawcy zależy, aby np. żona otrzymała dom, syn – firmę, a córka – kolekcję obrazów.
Paweł
Posted at 15:07h, 29 lipcaSzanowni Państwo,
mieszkam za granicą i nie planuję powrotu do Polski. Moi rodzice żyją (są w podeszłym wieku) i mam jeszcze dwoje rodzeństwa brata i siostrę. Chciałabym zrzec się dziedziczenia po moich rodzicach na rzecz siostry. Czy muszę to załatwić u Notariusza, czy wystarczy, że odręcznie napiszę oświadczenie?
Kancelaria
Posted at 15:28h, 05 lipcaMoże Pan zrzec się dziedziczenia, ale tylko u Notariusza w obecności rodziców i rodzeństwa.
W polskim prawie spadkowym nie można zrzec się dziedziczenia na rzecz konkretnej osoby. Jeżeli złoży Pan u Notariusza oświadczenie o zrzeczeniu się dziedziczenia, Pana udział w spadku przypadnie proporcjonalnie pozostałym spadkobiercom ustawowym, zaś rodzice gdyby sporządzili testament mogą Pana udział w spadku zapisać dowolnej osobie.
Agnieszka
Posted at 08:07h, 09 lipcaMoja mama zmarła i razem z siostrą i ojcem poszliśmy do notariusza stwierdzić spadek. Ojciec przedstawił testament notarialny, który mama spisała, a ja posiadam testament, który mama napisała w domu. Notariusz odmówił sporządzenia dziedziczenia stwierdzając, że sąd musi ocenić, który z testamentów jest ważny. Czy notariusz postąpił prawidłowo?
Kancelaria
Posted at 15:16h, 05 lipcaNotarialne poświadczenie dziedziczenia jest obwarowane szeregiem warunków. Może nastąpić tylko w razie dziedziczenia ustawowego lub dziedziczenia testamentowego na podstawie testamentu sporządzonego w formie zwykłej. Konieczną przesłanką sporządzenia aktu poświadczenia dziedziczenia jest obecność przy tej czynności wszystkich osób, które mogą wchodzić w rachubę jako spadkobiercy ustawowi lub testamentowi. Poza tym osoby stawające przed notariuszem muszą być zgodne co do osób, będących spadkobiercami oraz wysokości przypadających im udziałów. W razie sporu notariusz nie będzie mógł poświadczyć dziedziczenia i pozostanie stwierdzenie nabycia spadku przed sądem.
Ponadto, sądowe stwierdzenie dziedziczenia będzie konieczne między innymi w sytuacji, gdy w toku sporządzania protokołu dziedziczenia ujawnią się okoliczności wskazujące, że przy jego sporządzeniu nie były obecne wszystkie osoby, które mogą wchodzić w rachubę jako spadkobiercy ustawowi lub testamentowi albo istnieją lub istniały testamenty, które nie zostały otwarte i ogłoszone.
Prawdopodobnie notariusz powziął wątpliwość, co do którejś z powyższych okoliczności. W tej sytuacji ocena ważności testamentów i ich wzajemnej relacji, a także ustalenie kręgu spadkobierców i wielkości przysługujących im udziałów wymaga przeprowadzenia postępowania dowodowego, które może odbyć się jedynie przed sądem. Z tego względu należy ocenić działanie notariusza za prawidłowe.
Beata
Posted at 11:05h, 22 majaDzień dobry,
Niedawno zmarł mój ojciec. Nie zostawił testamentu. W skład spadku wchodzi połowa mieszkania, które należało do rodziców, jako ich majątek wspólny. Nadal mieszka w nim moja mama. Z przyczyn osobistych, chciałabym odrzucić spadek żeby całe mieszkanie należało do mamy, jednak nie do końca wiem, co stanie się z moją częścią, ponieważ słyszałam, że może ona przypaść rodzeństwu ojca. Sama jestem jedynaczką, nie mam dzieci. Z góry dziękuję za pomoc.
Beata
Kancelaria
Posted at 15:16h, 05 lipcaDzień dobry,
Istotnie, w przypadku, gdy odrzuci Pani spadek po ojcu może się zdarzyć, że udział spadkowy, który miał przypaść Pani (a co za tym idzie udział we własności mieszkania) przypadnie rodzeństwu ojca.
Jako, że ojciec nie pozostawił po sobie testamentu, mamy do czynienia z dziedziczeniem ustawowym. Oznacza to, że krąg spadkobierców oraz wielkość przypadających im udziałów określają przepisy kodeksu cywilnego. Zgodnie z art. 931 k.c. w pierwszej kolejności do spadku powołane są dzieci spadkodawcy i jego małżonek. Ponieważ jednak ojciec nie miał poza Panią innych dzieci ani wnuków, to w przypadku, gdy odrzuci Pani spadek zaistnieje sytuacja, jak gdyby ojciec w ogóle nie miał zstępnych. Zgodnie zaś z art. 932 § 1 k.c. spadek przypada wówczas małżonkowi (w 1/2 części) oraz rodzicom spadkodawcy (każdemu w 1/4 części), o ile wciąż żyją. Jeżeli któryś z rodziców spadkodawcy zmarł wcześniej, to na podstawie art. 932 § 4 k.c., jego udział spadkowy przypada rodzeństwu spadkodawcy.
Mama otrzymałaby więc cały spadek jedynie w braku rodziców ojca, jego rodzeństwa i ich zstępnych (art. 933 § 2 k.c.).
W tej sytuacji najkorzystniejszym rozwiązaniem jest, aby przyjęła Pani spadek po ojcu, a następnie swój udział w mieszkaniu podarowała matce. Taka darowizna jest wolna od podatku, pod warunkiem zgłoszenia jej właściwemu naczelnikowi urzędu skarbowego w terminie sześciu miesięcy od dnia dokonania darowizny.
Józef
Posted at 08:05h, 18 majaCo to znaczy, że można się zrzec dziedziczenia? Moja żona zaproponowała mi takie rozwiązanie. A co w przypadku, gdy będziemy mieli dzieci, czy wtedy dziecko będzie po mnie dziedziczyć?
Kancelaria
Posted at 15:15h, 05 lipcaZrzeczenie się dziedziczenia jest umową pomiędzy spadkodawcą a spadkobiercą ustawowym, w której ten drugi zrzeka się spadku. Umowa ta powinna być pod rygorem nieważności zawarta w formie aktu notarialnego.
Skutkiem zawarcia takiej umowy jest wyłącznie spadkobiercy od dziedziczenia i traktowanie go tak jakby nie dożył otarcia spadku, co oznacza, że nie tylko nie będzie dziedziczył na mocy ustawy, ale również nie będzie mógł dochodzić zachowku.
Co do zasady skutki zrzeczenia się dziedziczenia rozciągają się na zstępnych zrzekającego się, chyba że umówiono się inaczej. Można zatem zastrzec, że zrzeczenie się dziedziczenia nie wywoła skutków w stosunku do Państwa zstępnych, a więc dzieci, wnuków, itd.
Kinga
Posted at 11:04h, 20 kwietniaPrzeczytałam ostatnio, że nie dziedziczy się długów po zmarłym, jeżeli przyjmie się spadek z dobrodziejstwem inwentarza. Proszę mi wyjaśnić, co to dokładnie oznacza?
Kancelaria
Posted at 15:15h, 05 lipcaSpróbuję wytłumaczyć to na konkretnym przykładzie. W przypadku śmierci ojca (który był wdowcem i miał tylko jednego syna) dziedziczy po nim w całości dziecko. Zmarły był właścicielem mieszkania o wartości 50 tysięcy złotych oraz posiadał niespłacony kredyt w banku w kwocie 70 tysięcy złotych. Jeżeli syn w terminie 6 miesięcy od daty śmierci ojca złoży przed sądem lub u notariusza oświadczenie, że przyjmuje spadek z dobrodziejstwem inwentarza to będzie musiał spłacić zaciągnięty przez ojca kredyt tylko do wysokości 50 tysięcy, albowiem tyle wynosiła wartość majątku odziedziczonego w spadku.
Aleksandra
Posted at 19:02h, 12 lutegoWitam Państwa ,8 lat temu zawarłam umowę najmu lokalu użytkowego ,bardzo dla mnie niekożystną ,jak sie póżniej okazało.
Umowa została zawarta na lat 10 bez opcji jej wypowiedzenia dla mnie jako najemcy.
Nie stać mnie teraz na płacenie wysokiego czynszu ,czy mam szansę że sąd obniży mi czynsz wskutek zmiany stosunków? Będę bardzo wdzięczna za szybką odpowiedz.
Kancelaria
Posted at 15:15h, 05 lipcaWitam. Zapewne ma Pani na myśli instytucję zwaną klauzulą „rebus sic stantibus”. Jest ona uregulowana w art. 357[1] Kodeksu cywilnego, który stanowi, że „Jeżeli z powodu nadzwyczajnej zmiany stosunków spełnienie świadczenia byłoby połączone z nadmiernymi trudnościami albo groziłoby jednej ze stron rażącą stratą, czego strony nie przewidywały przy zawarciu umowy, sąd może po rozważeniu interesów stron, zgodnie z zasadami współżycia społecznego, oznaczyć sposób wykonania zobowiązania, wysokość świadczenia lub nawet orzec o rozwiązaniu umowy. Rozwiązując umowę sąd może w miarę potrzeby orzec o rozliczeniach stron, kierując się zasadami określonymi w zdaniu poprzedzającym.”
Należy podkreślić, że klauzula rebus sic stantibus jest instytucją o charakterze wyjątkowym. Jej zastosowanie wymaga spełnienia dość rygorystycznych przesłanek. Przede wszystkim, konieczne jest wystąpienie nadzwyczajnej zmiany stosunków. Chodzi tu o zdarzenia zupełnie wyjątkowe i niezależne od stron umowy, za które uznaje się np. klęski żywiołowe, wojnę, zamieszki, zaprzestanie produkcji danego towaru, czy nieoczekiwaną niedostępność danego surowca na rynku. Kolejnym warunkiem jest, aby strony przy zawieraniu umowy nie przewidywały skutków takiej zmiany stosunków. Jeśli zaś chodzi o przesłankę nadmiernej trudności w spełnieniu świadczenia, to przyjmuje się, iż oznacza ona niewspółmierne do wartości świadczenia kłopoty organizacyjne lub zagrożenie dla dóbr osobistych dłużnika.
Na gruncie omawianego przepisu sąd ma kompetencję m.in. do zmiany wysokości świadczenia (np. obniżenia czynszu najmu). Jednakże nawet zajście wszystkich wyżej wskazanych przesłanek nie oznacza jeszcze, że tak właśnie uczyni. Ingerencja sądu musi być dodatkowo uzasadniona zasadami współżycia społecznego, po rozważeniu interesów stron. Decyzja w tym przedmiocie jest pozostawiona ocenie sędziego.
Reasumując, uważam, że szansa na to, że sąd obniży czynsz najmu w oparciu o przepisy o nadzwyczajnej zmianie stosunków jest raczej niewielka.