Jestem bardzo zdziwiona, bo Urząd Skarbowy żąda ode mnie zapłaty podatku od czynności cywilnoprawnych wraz z odsetkami z tytułu spłat w wyroku o dział spadku. Przecież spadki są od kilku lat zwolnione z podatku.
Zamierzam sporządzić u notariusza tzw. akt poświadczenia dziedziczenia. Wiem, że jest droższy niż sprawa w sądzie, ale pobyt tam mnie stresuje. Czy w takim przypadku notariusz zgłasza do urzędu skarbowego za mnie, że dostałam spadek?
Istotnie, nabycie własności rzeczy lub praw majątkowych w drodze dziedziczenia przez najbliższych członków rodziny spadkodawcy jest obecnie zwolnione z podatku od spadków. Warunkiem zwolnienia jest dokonanie stosownego zgłoszenia do urzędu skarbowego w terminie 6 miesięcy od uprawomocnienia się orzeczenia sądu stwierdzającego nabycie spadku. Jednakże, w niektórych sytuacjach może powstać obowiązek zapłaty innego podatku – od czynności cywilnoprawnych, tj. gdy dany spadkobierca, na podstawie orzeczenia sądu o dziale spadku, otrzymuje przedmioty ponad swój udział w spadku i sąd zobowiązuje go do spłat lub dopłat na rzecz pozostałych spadkobierców. Ma to miejsce przykładowo, gdy żona otrzymuje cały majątek spadkowy w naturze i spłaca w pieniądzu dzieci. Wówczas, zgodnie z przepisami podatkowymi, orzeczenie sądu w części dotyczącej spłat lub dopłat podlega podatkowi od czynności cywilnoprawnych. Podstawę opodatkowania stanowi wartość rynkowa rzeczy lub prawa majątkowego nabytego ponad wartość udziału w spadku.
Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na pytanie: co jest lepszym sposobem przekazania majątku – darowizna, czy testament? Decyzja zależy w dużej mierze od wzajemnych stosunków oraz zaufania, jakim osoba dysponująca majątkiem darzy potencjalnego obdarowanego lub spadkobiercę. Podstawowa różnica pomiędzy darowizną a testamentem polega na tym, że darowizna działa od razu, natomiast testament wywołuje skutki dopiero po śmierci spadkodawcy. Mieszkanie przekazane w darowiźnie od razu staje się własnością obdarowanego, zapisane w testamencie – przechodzi na własność spadkobiercy dopiero po śmierci dotychczasowego właściciela. Testament będzie więc odpowiedniejszą formą dla kogoś, kto chce swobodnie dysponować swoim majątkiem aż do śmierci i pragnie, by dopiero wówczas był on przekazany konkretnym osobom. Ponadto, testament łatwiej jest odwołać. Spadkodawca może w każdej chwili dowolnie zmienić lub odwołać zarówno cały testament, jak i jego poszczególne postanowienia. Odwołanie darowizny jest natomiast możliwe wyłącznie, jeśli obdarowany dopuści się względem darczyńcy rażącej niewdzięczności, a gdy darowizna nie została jeszcze wykonana – także, gdy po zawarciu umowy stan majątkowy darczyńcy pogorszył się do tego stopnia, że wykonanie darowizny oznaczałoby uszczerbek dla jego własnego utrzymania.
Obowiązujące przepisy przewidują sytuacje, gdy spadek dziedziczy z mocy ustawy Skarb Państwa lub gmina. Dzieje się tak w razie braku innych spadkobierców ustawowych, tj. małżonka spadkodawcy, jego krewnych oraz dzieci małżonka spadkodawcy. W takiej sytuacji spadkobiercą ustawowym będzie w pierwszej kolejności gmina ostatniego miejsca zamieszkania spadkodawcy, natomiast, jeżeli ostatniego miejsca zamieszkania spadkodawcy w Polsce nie da się ustalić albo, gdy znajdowało się ono za granicą, to spadek odziedziczy Skarb Państwa. Pozycja gminy lub Skarbu Państwa różni się jednak od pozycji innych spadkobierców. Jako spadkobiercy ustawowi, nie mogą oni odrzucić spadku, nie mogą także zawrzeć umowy o zrzeczenie się dziedziczenia, ponieważ polski system prawny nie przewiduje tzw. spadków bezdziedzicznych. Podmioty te nie składają oświadczenia o przyjęciu spadku, a spadek uważa się za przyjęty z dobrodziejstwem inwentarza. Oznacza to, że długi pozostawione przez zmarłego nie znikają, odpowiadają za nie nadal gmina lub Skarb Państwa. Ich odpowiedzialność jest jednak ograniczona do wartości stanu czynnego spadku. Innymi słowy, wierzyciele spadkodawcy mogą ściągać długi z całego majątku spadkobiercy, ale tylko do kwoty odpowiadającej wartości aktywów spadku – przedmiotów, praw, pieniędzy, które pozostawił zmarły.
Witam.Chce złoży pozew o rozwód bez orzekania o winie.Jak ma on wyglądac i jakie dokumenty muszę przedstawic?Komu zostanie przyznana opieka nad dzieckiem? Proszę też o informacje co z podziałem majątku,nadmieniam ze dom w którym mieszkamy nie figuruje nas chodzi mi o rzeczy zakupione oraz dwa samochody? (ja wyprowadzę się z domu).
Sprawy rozwodowe bez orzekania o winie są mniej skomplikowane i trwają krócej, ponieważ sąd nie prowadzi postępowania dowodowego celem ustalenia, które z małżonków jest winne rozkładu pożycia małżeńskiego. Sąd ustala wówczas jedynie, czy zachodzą przesłanki orzeczenia rozwodu, czyli czy doszło do rozkładu pożycia w sferze duchowej, fizycznej i gospodarczej i czy rozkład jest trwały. Trzeba jednak zaznaczyć, że jeżeli w wyroku rozwodowym sąd nie rozstrzygnie o winie, to nie można żądać takiego rozstrzygnięcia w osobnym procesie sądowym.
Pozew rozwodowy powinien zostać złożony w dwóch egzemplarzach w Sądzie Okręgowym, w którego okręgu małżonkowie mieli ostatnie wspólne miejsce zamieszkania, jeżeli choć jedno z nich w tym okręgu nadal stale przebywa, zaś w przypadku braku takiej podstawy właściwy jest sąd okręgowy miejsca zamieszkania strony pozwanej, a gdy i ta okoliczność nie jest spełniona, wówczas właściwość sądu określa się na podstawie miejsca zamieszkania strony powodowej. Pozew powinien zawierać żądanie rozwiązania małżeństwa przez rozwód bez orzekania o winie i przytoczenie okoliczności faktycznych uzasadniających orzeczenie rozwodu (zupełny i trwały rozkład pożycia małżeńskiego) oraz dowody na poparcie zawartych w nim twierdzeń. Dowodami mogą być zeznania stron i świadków, dokumenty, itd. Pozew należy własnoręcznie podpisać. Do pozwu należy załączyć oryginał skróconego odpisu aktu małżeństwa. Jeżeli małżonkowie posiadają dzieci, niezbędne są również odpisy ich aktów urodzenia. Pozew o rozwód podlega opłacie w wysokości 600 zł, którą wnosi się na konto sądu.
Jednym z obligatoryjnych elementów wyroku rozwodowego jest rozstrzygnięcie o władzy rodzicielskiej i kontaktach rodziców z dzieckiem. W trakcie postępowania rozwodowego rodzice mogą zawrzeć porozumienie dotyczącego sposobu wykonywania władzy rodzicielskiej i utrzymywania kontaktów z dzieckiem po rozwodzie. Sąd rozstrzygając o sposobie sprawowania opieki nad dzieckiem, powinien brać pod uwagę ustalenia rodziców. Może również samodzielnie określić formę kontaktów w przypadku braku ustaleń rodziców, a także, gdy zawarte porozumienie jest sprzeczne z dobrem dziecka. W takim przypadku sąd, co do zasady, powierzy wykonywanie władzy rodzicielskiej jednemu z rodziców, ograniczając władzę rodzicielską drugiego do określonych obowiązków i uprawnień w stosunku do osoby dziecka, tj. prawa do współdecydowania o istotnych sprawach dziecka oraz kontaktów z dzieckiem w ciągu tygodnia, w weekendy, święta i w czasie wakacji. Podejmując decyzję o tym, któremu z rodziców powierzyć wykonywanie władzy rodzicielskiej, sąd często zwraca się o opinię do rodzinnego ośrodka diagnostyczno-konsultacyjnego, którego zadaniem jest ocena więzi łączącej dziecko z każdym z rodziców oraz ich kompetencji i predyspozycji wychowawczych. Ponadto, sąd może wysłuchać dziecko w obecności psychologa, jeżeli pozwala na to jego rozwój umysłowy, stan zdrowia i stopień dojrzałości. W wyroku rozwodowym Sąd orzeka także o alimentach na rzecz dziecka.
Skutkiem orzeczenia rozwodu jest rozwiązanie małżeństwa oraz ustanie wspólności ustawowej pomiędzy małżonkami. Z chwilą uprawomocnienia wyroku rozwodowego możliwy staje się podział majątku wspólnego. Podziału można dokonać w trakcie postępowania rozwodowego, a także po jego zakończeniu – w drodze umowy pomiędzy byłymi małżonkami lub w sądzie. Na wniosek jednego z małżonków, sąd dokona podziału majątku wspólnego w wyroku orzekającym rozwód, jednakże jedynie, gdy wniosek o podział majątku jest zgodny i nie spowoduje on nadmiernej zwłoki w postępowaniu rozwodowym. We wniosku o podział majątku wspólnego należy określić składniki majątku podlegające podziałowi. Wniosek podlega opłacie w wysokości 1.000 zł. Opłata wynosi 300 zł, jeżeli byli małżonkowie są zgodni, co do sposobu przeprowadzenia podziału.
Razem z siostrą odziedziczyłam po mamie mieszkanie. Jak mogę załatwić sprawy związane z podziałem spadku? Co gdybyśmy nie zgadzały się z siostrą w sprawie podziału spadku?
Na skutek dziedziczenia stałyście się Panie współwłaścicielkami wspomnianej nieruchomości. Aby podzielić majątek spadkowy można wybrać dwie drogi: albo udać się do sądu, albo do notariusza. W przypadku wybrania pierwszej możliwości należy rozpocząć od uzyskania postanowienia potwierdzającego nabycie spadku. Postępowanie przed sądem trwa dłużej, ale samo przedsięwzięcie może okazać się nawet kilkakrotnie tańsze, aniżeli zniesienie współwłasności u notariusza. W sądzie bowiem opłata jest stała i nie może przekroczyć kwoty 600 zł. To rozwiązanie nie jest jednak wskazane, gdy zależy nam na czasie. Wówczas lepiej skorzystać z usług notariusza, który najpierw sporządzi akt poświadczenia dziedziczenia. Zaletą jest tu krótki czas potrzebny na załatwienie sprawy. Należy jednak pamiętać, że podział spadku przed notariuszem jest możliwy tylko wtedy, gdy spadkobiercy są zgodni, co do sposobu podziału, w innym przypadku trzeba udać się do sądu. Koszt usługi u notariusza zależy od wartości dzielonego majątku. Może się okazać, że w przypadku nieruchomości o wartości 500 tys. zł trzeba będzie zapłacić notariuszowi nawet 2,7 tys. zł.
Jak już wspomniano, w przypadku różnicy zdań pomiędzy spadkobiercami możliwa jest tylko droga sądowa. Należy wówczas złożyć wniosek o dział spadku do sądu ostatniego miejsca zamieszkania spadkodawcy. Wniosek ten można złożyć już wraz z wnioskiem o stwierdzenie nabycia spadku. Wtedy Sąd najpierw wyda postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku, a następnie o dziale spadku. Przy dziale spadku należy przedstawić spis inwentarza, jeżeli takowy istnieje lub też wskazać majątek, który ma być przedmiotem działu. Jeżeli w skład spadku wchodzi nieruchomość, to konieczne będzie stwierdzenie jej stanu prawnego odpisem z księgi wieczystej.
Przeprowadziłam postępowanie spadkowe po mężu w Niemczech i na podstawie testamentu jestem jedyną spadkobierczynią. W spółdzielni mieszkaniowej chciałam przepisać mieszkanie na swoje nazwisko, ale mi odmówiono, twierdząc, że muszę przeprowadzić postępowanie spadkowe w Polsce. Czy rzeczywiście tak jest?
Jeżeli mieszkanie po Mężu jest położone w Polsce, to istotnie konieczne jest przeprowadzenie postępowania o stwierdzenie nabycia spadku przed sądem w Polsce. Zgodnie bowiem z treścią przepisów art. 1103[8] oraz art. 1108 Kodeksu postępowania cywilnego, w sprawach o nabycie spadku, zarówno po obywatelu polskim, jak i po cudzoziemcu, który był właścicielem nieruchomości położonej w Polsce, jurysdykcja polskich sądów jest wyłączna. Tylko orzeczenie polskiego sądu w takich sprawach daje podstawę do wystąpienia z wnioskiem o wpis do księgi wieczystej w celu zmiany właściciela nieruchomości. Według ogólnych zasad do rozpoznania takiego wniosku wyłącznie właściwy jest sąd ostatniego miejsca zamieszkania spadkodawcy, a jeżeli nie da się go ustalić w Polsce, sąd miejsca, w którym znajduje się majątek spadkowy lub jego część.
Jestem jednym ze spadkobierców po moim dziadku. Mieszkam w Niemczech i nie wiem, co konkretnie dziadek posiadał. Czytałem, że jest coś takiego, jak spis inwentarza. Chciałbym się dowiedzieć co to jest, kto taki spis sporządza i jakie koszty trzeba ponieść. Bardzo dziękuję za odpowiedź
Spadkobierca może przyjąć spadek wprost – bez ograniczenia odpowiedzialności za długi, lub z dobrodziejstwem inwentarza. Przyjęcie spadku z dobrodziejstwem inwentarza oznacza ograniczenie odpowiedzialności spadkobiercy za długi spadkowe do wartości spadku, w celu uniknięcia sytuacji, w której odziedziczone długi przekroczą wartość aktywów spadku i trzeba je będzie spłacać z uszczerbkiem dla własnego majątku.
W razie przyjęcia spadku z dobrodziejstwem inwentarza konieczne jest dokonanie spisu inwentarza. Spis inwentarza obejmuje cały majątek spadkowy i służy określeniu jego składu i wartości. Jego sporządzenie polega na ustaleniu, jakie aktywa, pasywa, przedmioty i prawa wchodzą w skład majątku odziedziczonego po zmarłym.
Spis inwentarza dokonywany jest na podstawie postanowienia sądu przez komornika. W tym celu należy złożyć wniosek o sporządzenie spisu inwentarza do sądu rejonowego właściwego ze względu na ostatnie miejsce zamieszkania spadkodawcy (zmarłego). Wniosek taki podlega opłacie w wysokości 50 zł.
O miejscu i terminie sporządzenia spisu inwentarza spadkobiercy zostają powiadomieni przez komornika listownie. Komornik ustala skład i wartość spadku, w tym zobowiązania zmarłego.
Samo sporządzenie spisu inwentarza także wiąże się z kosztami. Za każdą rozpoczętą godzinę swojej pracy komornik pobiera opłatę w wysokości 10% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia za pracę. Dodatkowo, trzeba się liczyć z koniecznością pokrycia kosztów korespondencji, a także ewentualnych opinii biegłych, do których zwróci się komornik w celu ustalenia wartości nieruchomości lub innych szczególnie cennych rzeczy wchodzących w skład spadku.
Planuję sporządzić testament. Czy wystarczy, że napiszę go samodzielnie, czy też muszę iść do notariusza? Jak mogę zabezpieczyć testament przed ewentualnym zniszczeniem?
Wizyta u notariusza nie jest konieczna. Testament można sporządzić samemu, pamiętając jednak, że musi być on w całości napisany własnoręcznie (nie na komputerze, czy maszynie do pisania), w sposób czytelny, oraz opatrzony datą i podpisem. Taki testament jest tak samo ważny, jak ten sporządzony przed notariuszem.
Aby zabezpieczyć testament przed ewentualnym zniszczeniem, czy przeróbkami najlepiej jednak udać się do notariusza, który na nasze życzenie bezpłatnie umieści informację o testamencie w Notarialnym Rejestrze Testamentów (NORT). W rejestrze zamieszczana jest jedynie informacja o sporządzeniu testamentu i zdeponowaniu go w konkretnej kancelarii notarialnej, nie ujawnia się samej zawartości testamentu.
Warunki skorzystania z klauzuli rebus sic stantibus szerzej wyjaśnił Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 19 listopada 2014 r. (sygn. akt II CSK 191/14). W uzasadnieniu ww. wyroku czytamy m.in., że „nadzwyczajną zmianą stosunków” jest zdarzenie zewnętrzne, niezależne – od najczęściej – rozbieżnej woli stron, kiedy jest niemożliwa do przewidzenia przez nie w chwili zawarcia umowy co do zakresu i kształtu przyjętych zmian, jeżeli wpływa istotnie na sytuację nie tylko dłużnika ale i wierzyciela. Sąd Najwyższy wskazał, iż wobec braku bliższego określenia zakresu tego pojęcia, ocena, czy określone okoliczności przez ich wpływ na zobowiązanie umowne mogą być zakwalifikowane jako nadzwyczajna zmiana stosunków, należy każdorazowo do sądu orzekającego. Korzystając z dorobku dotychczasowego orzecznictwa i literatury można wskazać, że hipotezą art. 357[1] k.c. objęte są tylko zdarzenia nadzwyczajne o charakterze powszechnym, niezależne od woli stron, wykraczające poza typowe ryzyko gospodarcze. Sąd Najwyższy zwrócił uwagę, że istnieją pewne granice ryzyka kontraktowego obejmującego zmiany społeczne, z którymi strony umowy rezygnujące z klauzul waloryzacyjnych muszą się liczyć, które strony powinny przewidzieć. Wyjaśnił ponadto, iż nieprzewidywalność odnosi się nie do samego wystąpienia w przyszłości nadzwyczajnej zmiany stosunków ale do skutków jakie te zmiany niosą za sobą dla strony umowy. Skutki nadzwyczajnej zmiany stosunków muszę ponadto być tego rodzaju, że spełnienie świadczenia byłoby połączone z nadmiernymi trudnościami albo groziłoby jednej ze stron rażącą stratą.
Teresa
Posted at 13:01h, 21 styczniaJestem bardzo zdziwiona, bo Urząd Skarbowy żąda ode mnie zapłaty podatku od czynności cywilnoprawnych wraz z odsetkami z tytułu spłat w wyroku o dział spadku. Przecież spadki są od kilku lat zwolnione z podatku.
Dorota
Posted at 13:01h, 21 styczniaZamierzam sporządzić u notariusza tzw. akt poświadczenia dziedziczenia. Wiem, że jest droższy niż sprawa w sądzie, ale pobyt tam mnie stresuje. Czy w takim przypadku notariusz zgłasza do urzędu skarbowego za mnie, że dostałam spadek?
Kancelaria
Posted at 15:15h, 05 lipcaIstotnie, nabycie własności rzeczy lub praw majątkowych w drodze dziedziczenia przez najbliższych członków rodziny spadkodawcy jest obecnie zwolnione z podatku od spadków. Warunkiem zwolnienia jest dokonanie stosownego zgłoszenia do urzędu skarbowego w terminie 6 miesięcy od uprawomocnienia się orzeczenia sądu stwierdzającego nabycie spadku. Jednakże, w niektórych sytuacjach może powstać obowiązek zapłaty innego podatku – od czynności cywilnoprawnych, tj. gdy dany spadkobierca, na podstawie orzeczenia sądu o dziale spadku, otrzymuje przedmioty ponad swój udział w spadku i sąd zobowiązuje go do spłat lub dopłat na rzecz pozostałych spadkobierców. Ma to miejsce przykładowo, gdy żona otrzymuje cały majątek spadkowy w naturze i spłaca w pieniądzu dzieci. Wówczas, zgodnie z przepisami podatkowymi, orzeczenie sądu w części dotyczącej spłat lub dopłat podlega podatkowi od czynności cywilnoprawnych. Podstawę opodatkowania stanowi wartość rynkowa rzeczy lub prawa majątkowego nabytego ponad wartość udziału w spadku.
Jadwiga 7 styczeń, 2015 15:01
Jadwiga
Posted at 15:01h, 07 styczniaZastanawiam się, czy lepiej podarować wnuczce mieszkanie, czy zapisać w testamencie. Proszę o poradę.
Kancelaria
Posted at 15:14h, 05 lipcaNie ma jednoznacznej odpowiedzi na pytanie: co jest lepszym sposobem przekazania majątku – darowizna, czy testament? Decyzja zależy w dużej mierze od wzajemnych stosunków oraz zaufania, jakim osoba dysponująca majątkiem darzy potencjalnego obdarowanego lub spadkobiercę. Podstawowa różnica pomiędzy darowizną a testamentem polega na tym, że darowizna działa od razu, natomiast testament wywołuje skutki dopiero po śmierci spadkodawcy. Mieszkanie przekazane w darowiźnie od razu staje się własnością obdarowanego, zapisane w testamencie – przechodzi na własność spadkobiercy dopiero po śmierci dotychczasowego właściciela. Testament będzie więc odpowiedniejszą formą dla kogoś, kto chce swobodnie dysponować swoim majątkiem aż do śmierci i pragnie, by dopiero wówczas był on przekazany konkretnym osobom. Ponadto, testament łatwiej jest odwołać. Spadkodawca może w każdej chwili dowolnie zmienić lub odwołać zarówno cały testament, jak i jego poszczególne postanowienia. Odwołanie darowizny jest natomiast możliwe wyłącznie, jeśli obdarowany dopuści się względem darczyńcy rażącej niewdzięczności, a gdy darowizna nie została jeszcze wykonana – także, gdy po zawarciu umowy stan majątkowy darczyńcy pogorszył się do tego stopnia, że wykonanie darowizny oznaczałoby uszczerbek dla jego własnego utrzymania.
Wojtek
Posted at 14:12h, 10 grudniaCzy jest prawdą, że w pewnych przypadkach spadek po zmarłym dziedziczy Skarb Państwa? Jeżeli zmarły miał długi, to czy ulegają one wtedy umorzeniu?
Kancelaria
Posted at 15:13h, 05 lipcaObowiązujące przepisy przewidują sytuacje, gdy spadek dziedziczy z mocy ustawy Skarb Państwa lub gmina. Dzieje się tak w razie braku innych spadkobierców ustawowych, tj. małżonka spadkodawcy, jego krewnych oraz dzieci małżonka spadkodawcy. W takiej sytuacji spadkobiercą ustawowym będzie w pierwszej kolejności gmina ostatniego miejsca zamieszkania spadkodawcy, natomiast, jeżeli ostatniego miejsca zamieszkania spadkodawcy w Polsce nie da się ustalić albo, gdy znajdowało się ono za granicą, to spadek odziedziczy Skarb Państwa. Pozycja gminy lub Skarbu Państwa różni się jednak od pozycji innych spadkobierców. Jako spadkobiercy ustawowi, nie mogą oni odrzucić spadku, nie mogą także zawrzeć umowy o zrzeczenie się dziedziczenia, ponieważ polski system prawny nie przewiduje tzw. spadków bezdziedzicznych. Podmioty te nie składają oświadczenia o przyjęciu spadku, a spadek uważa się za przyjęty z dobrodziejstwem inwentarza. Oznacza to, że długi pozostawione przez zmarłego nie znikają, odpowiadają za nie nadal gmina lub Skarb Państwa. Ich odpowiedzialność jest jednak ograniczona do wartości stanu czynnego spadku. Innymi słowy, wierzyciele spadkodawcy mogą ściągać długi z całego majątku spadkobiercy, ale tylko do kwoty odpowiadającej wartości aktywów spadku – przedmiotów, praw, pieniędzy, które pozostawił zmarły.
Ana
Posted at 11:11h, 26 listopadaWitam.Chce złoży pozew o rozwód bez orzekania o winie.Jak ma on wyglądac i jakie dokumenty muszę przedstawic?Komu zostanie przyznana opieka nad dzieckiem? Proszę też o informacje co z podziałem majątku,nadmieniam ze dom w którym mieszkamy nie figuruje nas chodzi mi o rzeczy zakupione oraz dwa samochody? (ja wyprowadzę się z domu).
Kancelaria
Posted at 15:12h, 05 lipcaSprawy rozwodowe bez orzekania o winie są mniej skomplikowane i trwają krócej, ponieważ sąd nie prowadzi postępowania dowodowego celem ustalenia, które z małżonków jest winne rozkładu pożycia małżeńskiego. Sąd ustala wówczas jedynie, czy zachodzą przesłanki orzeczenia rozwodu, czyli czy doszło do rozkładu pożycia w sferze duchowej, fizycznej i gospodarczej i czy rozkład jest trwały. Trzeba jednak zaznaczyć, że jeżeli w wyroku rozwodowym sąd nie rozstrzygnie o winie, to nie można żądać takiego rozstrzygnięcia w osobnym procesie sądowym.
Pozew rozwodowy powinien zostać złożony w dwóch egzemplarzach w Sądzie Okręgowym, w którego okręgu małżonkowie mieli ostatnie wspólne miejsce zamieszkania, jeżeli choć jedno z nich w tym okręgu nadal stale przebywa, zaś w przypadku braku takiej podstawy właściwy jest sąd okręgowy miejsca zamieszkania strony pozwanej, a gdy i ta okoliczność nie jest spełniona, wówczas właściwość sądu określa się na podstawie miejsca zamieszkania strony powodowej. Pozew powinien zawierać żądanie rozwiązania małżeństwa przez rozwód bez orzekania o winie i przytoczenie okoliczności faktycznych uzasadniających orzeczenie rozwodu (zupełny i trwały rozkład pożycia małżeńskiego) oraz dowody na poparcie zawartych w nim twierdzeń. Dowodami mogą być zeznania stron i świadków, dokumenty, itd. Pozew należy własnoręcznie podpisać. Do pozwu należy załączyć oryginał skróconego odpisu aktu małżeństwa. Jeżeli małżonkowie posiadają dzieci, niezbędne są również odpisy ich aktów urodzenia. Pozew o rozwód podlega opłacie w wysokości 600 zł, którą wnosi się na konto sądu.
Jednym z obligatoryjnych elementów wyroku rozwodowego jest rozstrzygnięcie o władzy rodzicielskiej i kontaktach rodziców z dzieckiem. W trakcie postępowania rozwodowego rodzice mogą zawrzeć porozumienie dotyczącego sposobu wykonywania władzy rodzicielskiej i utrzymywania kontaktów z dzieckiem po rozwodzie. Sąd rozstrzygając o sposobie sprawowania opieki nad dzieckiem, powinien brać pod uwagę ustalenia rodziców. Może również samodzielnie określić formę kontaktów w przypadku braku ustaleń rodziców, a także, gdy zawarte porozumienie jest sprzeczne z dobrem dziecka. W takim przypadku sąd, co do zasady, powierzy wykonywanie władzy rodzicielskiej jednemu z rodziców, ograniczając władzę rodzicielską drugiego do określonych obowiązków i uprawnień w stosunku do osoby dziecka, tj. prawa do współdecydowania o istotnych sprawach dziecka oraz kontaktów z dzieckiem w ciągu tygodnia, w weekendy, święta i w czasie wakacji. Podejmując decyzję o tym, któremu z rodziców powierzyć wykonywanie władzy rodzicielskiej, sąd często zwraca się o opinię do rodzinnego ośrodka diagnostyczno-konsultacyjnego, którego zadaniem jest ocena więzi łączącej dziecko z każdym z rodziców oraz ich kompetencji i predyspozycji wychowawczych. Ponadto, sąd może wysłuchać dziecko w obecności psychologa, jeżeli pozwala na to jego rozwój umysłowy, stan zdrowia i stopień dojrzałości. W wyroku rozwodowym Sąd orzeka także o alimentach na rzecz dziecka.
Skutkiem orzeczenia rozwodu jest rozwiązanie małżeństwa oraz ustanie wspólności ustawowej pomiędzy małżonkami. Z chwilą uprawomocnienia wyroku rozwodowego możliwy staje się podział majątku wspólnego. Podziału można dokonać w trakcie postępowania rozwodowego, a także po jego zakończeniu – w drodze umowy pomiędzy byłymi małżonkami lub w sądzie. Na wniosek jednego z małżonków, sąd dokona podziału majątku wspólnego w wyroku orzekającym rozwód, jednakże jedynie, gdy wniosek o podział majątku jest zgodny i nie spowoduje on nadmiernej zwłoki w postępowaniu rozwodowym. We wniosku o podział majątku wspólnego należy określić składniki majątku podlegające podziałowi. Wniosek podlega opłacie w wysokości 1.000 zł. Opłata wynosi 300 zł, jeżeli byli małżonkowie są zgodni, co do sposobu przeprowadzenia podziału.
Ela
Posted at 13:11h, 17 listopadaRazem z siostrą odziedziczyłam po mamie mieszkanie. Jak mogę załatwić sprawy związane z podziałem spadku? Co gdybyśmy nie zgadzały się z siostrą w sprawie podziału spadku?
Kancelaria
Posted at 15:12h, 05 lipcaNa skutek dziedziczenia stałyście się Panie współwłaścicielkami wspomnianej nieruchomości. Aby podzielić majątek spadkowy można wybrać dwie drogi: albo udać się do sądu, albo do notariusza. W przypadku wybrania pierwszej możliwości należy rozpocząć od uzyskania postanowienia potwierdzającego nabycie spadku. Postępowanie przed sądem trwa dłużej, ale samo przedsięwzięcie może okazać się nawet kilkakrotnie tańsze, aniżeli zniesienie współwłasności u notariusza. W sądzie bowiem opłata jest stała i nie może przekroczyć kwoty 600 zł. To rozwiązanie nie jest jednak wskazane, gdy zależy nam na czasie. Wówczas lepiej skorzystać z usług notariusza, który najpierw sporządzi akt poświadczenia dziedziczenia. Zaletą jest tu krótki czas potrzebny na załatwienie sprawy. Należy jednak pamiętać, że podział spadku przed notariuszem jest możliwy tylko wtedy, gdy spadkobiercy są zgodni, co do sposobu podziału, w innym przypadku trzeba udać się do sądu. Koszt usługi u notariusza zależy od wartości dzielonego majątku. Może się okazać, że w przypadku nieruchomości o wartości 500 tys. zł trzeba będzie zapłacić notariuszowi nawet 2,7 tys. zł.
Jak już wspomniano, w przypadku różnicy zdań pomiędzy spadkobiercami możliwa jest tylko droga sądowa. Należy wówczas złożyć wniosek o dział spadku do sądu ostatniego miejsca zamieszkania spadkodawcy. Wniosek ten można złożyć już wraz z wnioskiem o stwierdzenie nabycia spadku. Wtedy Sąd najpierw wyda postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku, a następnie o dziale spadku. Przy dziale spadku należy przedstawić spis inwentarza, jeżeli takowy istnieje lub też wskazać majątek, który ma być przedmiotem działu. Jeżeli w skład spadku wchodzi nieruchomość, to konieczne będzie stwierdzenie jej stanu prawnego odpisem z księgi wieczystej.
Halina
Posted at 14:09h, 11 wrześniaPrzeprowadziłam postępowanie spadkowe po mężu w Niemczech i na podstawie testamentu jestem jedyną spadkobierczynią. W spółdzielni mieszkaniowej chciałam przepisać mieszkanie na swoje nazwisko, ale mi odmówiono, twierdząc, że muszę przeprowadzić postępowanie spadkowe w Polsce. Czy rzeczywiście tak jest?
Kancelaria
Posted at 15:11h, 05 lipcaJeżeli mieszkanie po Mężu jest położone w Polsce, to istotnie konieczne jest przeprowadzenie postępowania o stwierdzenie nabycia spadku przed sądem w Polsce. Zgodnie bowiem z treścią przepisów art. 1103[8] oraz art. 1108 Kodeksu postępowania cywilnego, w sprawach o nabycie spadku, zarówno po obywatelu polskim, jak i po cudzoziemcu, który był właścicielem nieruchomości położonej w Polsce, jurysdykcja polskich sądów jest wyłączna. Tylko orzeczenie polskiego sądu w takich sprawach daje podstawę do wystąpienia z wnioskiem o wpis do księgi wieczystej w celu zmiany właściciela nieruchomości. Według ogólnych zasad do rozpoznania takiego wniosku wyłącznie właściwy jest sąd ostatniego miejsca zamieszkania spadkodawcy, a jeżeli nie da się go ustalić w Polsce, sąd miejsca, w którym znajduje się majątek spadkowy lub jego część.
Mateusz
Posted at 14:09h, 10 wrześniaJestem jednym ze spadkobierców po moim dziadku. Mieszkam w Niemczech i nie wiem, co konkretnie dziadek posiadał. Czytałem, że jest coś takiego, jak spis inwentarza. Chciałbym się dowiedzieć co to jest, kto taki spis sporządza i jakie koszty trzeba ponieść. Bardzo dziękuję za odpowiedź
Kancelaria
Posted at 15:11h, 05 lipcaSpadkobierca może przyjąć spadek wprost – bez ograniczenia odpowiedzialności za długi, lub z dobrodziejstwem inwentarza. Przyjęcie spadku z dobrodziejstwem inwentarza oznacza ograniczenie odpowiedzialności spadkobiercy za długi spadkowe do wartości spadku, w celu uniknięcia sytuacji, w której odziedziczone długi przekroczą wartość aktywów spadku i trzeba je będzie spłacać z uszczerbkiem dla własnego majątku.
W razie przyjęcia spadku z dobrodziejstwem inwentarza konieczne jest dokonanie spisu inwentarza. Spis inwentarza obejmuje cały majątek spadkowy i służy określeniu jego składu i wartości. Jego sporządzenie polega na ustaleniu, jakie aktywa, pasywa, przedmioty i prawa wchodzą w skład majątku odziedziczonego po zmarłym.
Spis inwentarza dokonywany jest na podstawie postanowienia sądu przez komornika. W tym celu należy złożyć wniosek o sporządzenie spisu inwentarza do sądu rejonowego właściwego ze względu na ostatnie miejsce zamieszkania spadkodawcy (zmarłego). Wniosek taki podlega opłacie w wysokości 50 zł.
O miejscu i terminie sporządzenia spisu inwentarza spadkobiercy zostają powiadomieni przez komornika listownie. Komornik ustala skład i wartość spadku, w tym zobowiązania zmarłego.
Samo sporządzenie spisu inwentarza także wiąże się z kosztami. Za każdą rozpoczętą godzinę swojej pracy komornik pobiera opłatę w wysokości 10% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia za pracę. Dodatkowo, trzeba się liczyć z koniecznością pokrycia kosztów korespondencji, a także ewentualnych opinii biegłych, do których zwróci się komornik w celu ustalenia wartości nieruchomości lub innych szczególnie cennych rzeczy wchodzących w skład spadku.
Waldemar
Posted at 08:09h, 26 sierpniaPlanuję sporządzić testament. Czy wystarczy, że napiszę go samodzielnie, czy też muszę iść do notariusza? Jak mogę zabezpieczyć testament przed ewentualnym zniszczeniem?
Kancelaria
Posted at 15:12h, 05 lipcaWizyta u notariusza nie jest konieczna. Testament można sporządzić samemu, pamiętając jednak, że musi być on w całości napisany własnoręcznie (nie na komputerze, czy maszynie do pisania), w sposób czytelny, oraz opatrzony datą i podpisem. Taki testament jest tak samo ważny, jak ten sporządzony przed notariuszem.
Aby zabezpieczyć testament przed ewentualnym zniszczeniem, czy przeróbkami najlepiej jednak udać się do notariusza, który na nasze życzenie bezpłatnie umieści informację o testamencie w Notarialnym Rejestrze Testamentów (NORT). W rejestrze zamieszczana jest jedynie informacja o sporządzeniu testamentu i zdeponowaniu go w konkretnej kancelarii notarialnej, nie ujawnia się samej zawartości testamentu.
kww
Posted at 12:02h, 23 lutegoWarunki skorzystania z klauzuli rebus sic stantibus szerzej wyjaśnił Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 19 listopada 2014 r. (sygn. akt II CSK 191/14). W uzasadnieniu ww. wyroku czytamy m.in., że „nadzwyczajną zmianą stosunków” jest zdarzenie zewnętrzne, niezależne – od najczęściej – rozbieżnej woli stron, kiedy jest niemożliwa do przewidzenia przez nie w chwili zawarcia umowy co do zakresu i kształtu przyjętych zmian, jeżeli wpływa istotnie na sytuację nie tylko dłużnika ale i wierzyciela. Sąd Najwyższy wskazał, iż wobec braku bliższego określenia zakresu tego pojęcia, ocena, czy określone okoliczności przez ich wpływ na zobowiązanie umowne mogą być zakwalifikowane jako nadzwyczajna zmiana stosunków, należy każdorazowo do sądu orzekającego. Korzystając z dorobku dotychczasowego orzecznictwa i literatury można wskazać, że hipotezą art. 357[1] k.c. objęte są tylko zdarzenia nadzwyczajne o charakterze powszechnym, niezależne od woli stron, wykraczające poza typowe ryzyko gospodarcze. Sąd Najwyższy zwrócił uwagę, że istnieją pewne granice ryzyka kontraktowego obejmującego zmiany społeczne, z którymi strony umowy rezygnujące z klauzul waloryzacyjnych muszą się liczyć, które strony powinny przewidzieć. Wyjaśnił ponadto, iż nieprzewidywalność odnosi się nie do samego wystąpienia w przyszłości nadzwyczajnej zmiany stosunków ale do skutków jakie te zmiany niosą za sobą dla strony umowy. Skutki nadzwyczajnej zmiany stosunków muszę ponadto być tego rodzaju, że spełnienie świadczenia byłoby połączone z nadmiernymi trudnościami albo groziłoby jednej ze stron rażącą stratą.