10 lut „Już to kiedyś słyszałem”, czyli różnica pomiędzy plagiatem a samplingiem.
Pewnie nieraz wydawało Ci się, że usłyszana w radiu piosenka jest podobna do utworu, który jest ci dobrze znany. W takim przypadku w przestrzeni publicznej pojawiają się głosy, że nowo wydany utwór to plagiat innego utworu sprzed lat.
Co jednak, jeżeli nie jest to plagiat, a sampling?
Czym tak właściwie jest sampling? Najdokładniej określił to pojęcie Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w orzeczeniu z dnia 29 lipca 2021 r. (sygn. akt C-476/17), definiując pojęcie samplingu jako „stworzenie cyfrowej próbki dźwiękowej z analogowego źródła, by w ten sposób powstały fragment móc wykorzystać w środowisku zdigitalizowanym, łącząc go z innymi dźwiękami, które też są zapisane w cyfrowym kodzie”.
Sample uzyskać można w sposób naturalny bądź też sztuczny. Mogą to być odpowiednio wycięte części innych utworów bądź też poszczególne efekty (perkusja, zwolnienia itp.)
Pomimo sporów prawnych jak i moralnych, nie można zaprzeczyć, że to właśnie sampling doprowadził do popularyzacji niektórych gatunków muzyki, a także często daje starszym utworom nowe życie.
Kwestia dotycząca legalności samplingu jest sporna, a doktryna przedstawia w tym zakresie różne stanowiska. Złożoność tej problematyki wynika również z faktu, że powiązana jest ona z ingerencją w aż trzy różne przedmioty prawa autorskiego i praw pokrewnych – utwór, artystyczne wykonanie oraz fonogram.
Na gruncie polskiego prawa wymienia się utwór inspirowany, dzieło zależne oraz cytat jako potencjalne możliwości zakwalifikowania utworu zawierającego sample, jednak różnice pomiędzy nimi są znaczące.
Utworem inspirowanym jest utwór, który powstał pod wpływem inspiracji dziełem innego twórcy. Inspiracją w tym przypadku możemy nazwać przypływ emocji, natchnienia, stan twórczy wywołany czyimś dziełem. Jednakże, w odróżnieniu do utworu zależnego, utwór inspirowany ma indywidualne i twórcze cechy.
Dziełem zależnym zaś jest pewnego rodzaju opracowanie, w szczególności tłumaczenie, przeróbka i adaptacja. Utwory takie same podlegają ochronie prawnoautorskiej, jednakże korzystanie i rozpowszechnianie opracowania wymaga zgody autora utworu pierwotnego, chyba że autorskie prawa majątkowe do utworu pierwotnego wygasły.
Niektórzy uważają także, iż sampling wykorzystuje tzw. prawo cytatu, które zezwala na przytaczanie w swoich utworach urywków rozpowszechnionych utworów innych autorów lub drobnych utworów w całości, w zakresie uzasadnionym celami cytatu.
Zdarza się, że Sądy w celu analizy, czy sampel w danym utworze jest plagiatem, stosuje tzw. test przeciętnego słuchacza, w celu ustalenia, czy prawa pierwotnego twórcy rzeczywiście zostały naruszone. Jednakże, dość częstym zjawiskiem jest, że sampel został tak intensywnie przetworzony, że jego identyfikacja jest praktycznie niemożliwa.
Niejednokrotnie ma miejsce sytuacja, że wykorzystany sampel jest bardzo rozpoznawalny. Wtedy zazwyczaj w orzecznictwie uznaje się, że taki utwór należy traktować utwór zależny, wobec czego warunkiem rozporządzania i korzystania z opracowania zależy od zezwolenia twórcy utworu pierwotnego.
Wobec powyższego, z powodu braku konkretnej regulacji prawnej sampli, jak też sporów dotyczących ich legalności, należy przyjąć, że każdy przypadek powinien być analizowany w sposób indywidualny.
Brak komentarzy